[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To, że on był Prekursorem i wyprzedzał Mnie zaledwie o kilka miesięcy, było konieczne, żeby wszystko dokonało się, zanim jeszcze Słońce będzie wysoko nad dniem Odkupienia.Dzień ten nadszedł.Słońce wznosi się, aby rozbłysnąć nad Syjonem, a stamtąd – nad całym światem.Jan przygotował drogę tak, jak miał to uczynić.[por.Mt 11,7n; Łk 7,24n] Co poszliście zobaczyć na pustyni? Trzcinę, którą wiatr wygina we wszystkie strony? Cóż poszliście więc zobaczyć? Człowieka odzianego w delikatne szaty? Ależ ludzie tacy mieszkają w królewskich domach.Są odziani w miękkie szaty i otaczają ich honorami tysiące sług i dworzan – dworzan, chociaż [chodzi tylko o] biednego człowieka.Tu nie ma takiego.Zapytajcie Jana, czy ma odrazę do życia na dworze i czy zachwyca go samotna i szorstka skała – taka, o którą daremnie uderza piorun i grad, z którą walczą głupie wichry, chcąc ją wyrwać.Ona tymczasem stoi mocno, smukła z każdej strony, [zwrócona] ku niebu, a jej szczyt ogłasza swą radość – tak jest wyprostowana, [skierowana ku górze], jakby wychodzący płomień.Oto kim jest Jan.Takim go widzi Manaen, bo on pojął prawdę życia i śmierci.Widzi wielkość tam, gdzie się ona znajduje, nawet jeśli ukrywa się pod surową powierzchownością.[por.Mt 11,10; Łk 7,27] A wy co ujrzeliście w Janie, kiedy poszliście go oglądać? Proroka? Świętego? Powiadam wam: on jest większy od proroka, jest większy niż wielu świętych.Jest większy niż święci, o nim bowiem napisano: “Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przed Tobą”.Anioł.Zastanówcie się.Wiecie, że aniołowie to duchy czyste, stworzone przez Boga na Jego duchowe podobieństwo.Są łącznikami pomiędzy człowiekiem, będącym doskonałością stworzenia widzialnego i materialnego, a Bogiem: doskonałością Niebios i Ziemi, Stworzycielem Królestwa duchowego i królestwa zwierzęcego.W człowieku, nawet najbardziej świętym, zawsze jest ciało i krew, tworzące przepaść pomiędzy nim a Bogiem.A przepaść tę pogłębia jeszcze grzech, który obciąża także to, co duchowe w człowieku.Otóż Bóg stwarza aniołów, stworzenia, które dotykają szczytu drabiny stwórczej, tak jak minerały są jej podstawą; minerały, proch, które tworzą ziemię, materie nieorganiczne w ogóle.Czyste zwierciadła Myśli Bożej, płomienie usłużne, działające z miłości, gotowe zrozumieć, szybko podejmujące działanie, mające wolną wolę jak my, ale wolę całkowicie świętą.Ona nie zna buntów ani bodźców [skłaniających do] grzechu.Tym są aniołowie - wielbiciele Boga, Jego posłańcy do ludzi, nasi opiekunowie dający nam Światłość, która ich ogarnia i Ogień, który oni, adorując, gromadzą.Słowo prorockie nazywa Jana “aniołem”.Otóż Ja wam powiadam: “Między zrodzonymi z niewiasty, nie powstał większy niż Jan Chrzciciel”.A jednak najmniejszy w Królestwie Niebieskim będzie większy niż on - człowiek.Albowiem ktoś [należący] do Królestwa Niebieskiego jest dzieckiem Bożym, a nie dzieckiem niewiasty.Dążcie zatem wszyscy do tego, by stać się obywatelami Królestwa.O co pytacie jeden drugiego?»[por.Mt 11,11; Łk 7,28] «Mówimy: “Czy Jan będzie w Królestwie? I jaki tam będzie?”»«On w swoim duchu już [należy] do Królestwa.Będzie tam po śmierci jako jedno z najbardziej jaśniejących słońc wiecznego Jeruzalem.A to z powodu Łaski, która jest w nim bez rysy, i z powodu jego własnej woli.Albowiem on był i jest gwałtowny także wobec siebie samego i dla świętego celu.Od Chrzciciela Królestwo Niebieskie należy do tych, którzy potrafią je zdobywać siłą przeciwstawianą Złu, i zdobywają je gwałtownicy.Teraz bowiem znane jest to, co należy czynić, i wszystko jest dane dla [dokonania] jego podboju.Nie jest to już czas, kiedy mówiło tylko Prawo i Prorocy.Ci przemawiali do [czasu] Jana.Teraz mówi Słowo Boże.Nie ukrywa Ono ani jednej joty z tego, co trzeba znać, żeby osiągnąć [Królestwo].Jeśli wierzycie we Mnie, winniście widzieć w Janie Eliasza, który ma przyjść.Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.[por.Mt 11,16n; Łk 7,31n] A do kogo porównam to pokolenie? Jest podobne do tych, których opisują dzieci siedzące na placu i krzyczące do swoich towarzyszy: “Graliśmy, a wyście nie tańczyli; zaczęliśmy lamentować, a wy nie płakaliście”.Faktycznie, przyszedł Jan, który nie jadł ani nie pił, a to pokolenie mówi: “Może tak robić, bo ma demona, który mu pomaga.” Przyszedł Syn Człowieczy, który je i pije, a mówią: “Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”.Oto jak synowie Mądrości oddają jej sprawiedliwość! Zaprawdę powiadam wam, że tylko dzieci potrafią rozpoznać prawdę, bo w nich nie ma przebiegłości.»«Dobrze powiedziałeś, Nauczycielu» – mówi przełożony synagogi – Oto dlaczego moja córka, w której nie ma jeszcze podstępu, widzi Cię takim, jakim nam nie udaje się Ciebie zobaczyć.Tymczasem to miasto i miejscowości w okolicy dostrzegają, jak wylewa się na nie Twoja moc, mądrość i dobroć, a – muszę to wyznać – czynią postępy tylko w złośliwości wobec Ciebie.Nie nawracają się, a dobro, jakiego im udzielasz, powoduje jedynie wzrost nienawiści do Ciebie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angela90.opx.pl